Bialowieza. Nie pamietam juz jakim cudem to drzewo trzymalo sie bez korzenia ale ciekawie bylo polozyc glowe... w drzewie
posted by Jarosław Kuźniar @ 22:53
Zapiski
Previous Posts
- Prawo krótkiej pamięci
- Kiedys ta woda sie uspokoi, a drzewa w niej odbite...
- Przepaść epok
- Zabielone mokradla w Kampinosie
- Uciekajcie
- Ona juz nie zyla ale jej koleznaki maja sie swietnie
- Kampinos, 2 km od cmentarza w Palmirach. Sam cment...
- Bagno-mokradla w Kampinoskim Parku Narodowym
- To prawa dlon Benedykta XVI, ze zlotym pierscienie...
- Szaleństwo czy ślepota?
09 maja 2005
Bialowieza. Nie pamietam juz jakim cudem to drzewo trzymalo sie bez korzenia ale ciekawie bylo polozyc glowe... w drzewie
3 Comments:
hm....no ciekawe jak sie trzymało ;-)
Mam gdzies jeszcze zdjecie zrobione "od dolu",kiedys je tu wloze...
W czasie rewolucji francuskiej kladziono glowe na drzewie, ale chyba bylo mniej ciekawie.
Prześlij komentarz
<< Home