Zapiski
Previous Posts
- Jesien w Gorach Sowich. Jaka jest, kazdy widzi...
- Holendrzy, prosimy o jeszcze!
- Zdjecie pozbawione podpisu ale... no wlasnie, peln...
- Poboczna kampania
- Za tym zakretem sa dwie najblizsze niedziele. Az s...
- Durnota dyletantów
- POLESKI PARK NARODOWY
- Strach pisać o tym miejscu, bo bezludne jest najpi...
- Droga nad Moszne
- Od Zamku w Lublinie do granic Poleskiego Parku Nar...
20 października 2005
7 Comments:
Dobrze.
Ale przecież jesień ,taka jesień jest jak zwierzenie, nic nie mówiąc , wyraża się wszystko. W ozekiwaniu na kolejne felietony pozdrawiam.
Mhm.
tydzien obrazow jesieni...:)
obrazow, ktorych tak brakuje bedac w odleglym, zatloczonym miescie...
zdjecia doskonale odzwierciedlaja nastroj tam panujacy, ehh...
dzisiaj niedziela, czekam jej konca i wyniku... niestety nie moge uczestniczyc w wyborach, dwa tygodnie temu mialam wiecej "do powiedzenia":) jednego wyborce trzeba bylo odprowadzic do lokalu wyborczego, drugiego zmusic, by o wlasnych silach sie tam wybral :)... frekwencja byla niska, wiemy, ale "nasz" faworyt bedzie tez dzisiaj walczyl...:)trzymam kciuki...
miejmy nadzieje, ze Polska i Polacy jednak poradza sobie bez Holendrow i innych...:)
P.S. na „Merkel-Queen” mozna przymknac oko, ale ze swiadomoscia kolejnych lat ze Stoiberen w rzadzie juz trudniej...
troszke dziwnie zabrzmialo o tych wyborcach, byli trzezwi, ale brakowalo im motywacji:)
No to mamy prezydenta:((( Co robila dzisiaj druga polowa Polakow???
Ta polowa mowi, ze wybory i kandydatow olala. Bez cudzyslowu. Olala tez druga polowe, a szczegolnie jej mniejszosc, ktora wierzyla resztka sil, ze nie bedzie sie musiala wstydzic za prezydenta. Pozdrawiam. Autor
Prześlij komentarz
<< Home