I czasem takiej subtelnej pustki bardzo się potrzebuje. Nie na długo, tylko żeby wciągnąć głęboko powietrze i poczuć,że świat jest mimo wszystko piękny i godny zaufania nawet jeśli w jakimś momencie to zaufanie zostało podłamane. Ale i tak warto wierzyć, że będzie i musi być dobrze.
o,jak mnie tu dawno nie było :).. zdjęcia jak zwykle znakomicie zrobione, zapiski jak zwykle trafnie oddające sytuację,czyli wszystko w jak najlepszym porządku :) pozdrawiam Redaktora :)
A i jeszcze coś na roześmianie. Nie umiem robić linków, ale jak się wystuka dokładnie ten adres: www.vlo.zg.pl/mak/ptaszek.swf to wyskoczy zakochany, śpiewający ptaszek. Ale jak zakochany i jak spiewający!:)))
Tak, na pytanie z kampanii wyborczej Andrzeja Leppera: "Dokąd idziesz, Polsko?" lepiej nie znać odpowiedzi. Zwłaszcza jak ta Polska idzie na czele z prof. Stanisławem Pasykiem. Śmieszne, ale jakie straszne :o!
A propos kardiologa Pasyka na czele komitetu Leppera; podoba mi sie zdanie, ktore wymyslil jeden z moich kolegow z redakcji: "na wiadomosc o tym, kontrkandydatom Leppera serce rosnie".klaniam sie...
Przepraszam Pana za wścibskie pytanie, ale napisał Pan na tej stronie, że pochodzi z Bielawy, a ja kiedyś wystukałam Pana nazwisko i wyskoczyła mi strona z drzewem genealogicznym i przy "Jarosławie Kuźniarze" napisane było 29 stycznia.Pytam tak z ciekawości, bo to także moja data urodzin, tylko przybyłam na ten świat troszkę wcześniej niż tamten (?)Jarosław Kuźniar. Czy Pan jest może tym styczniowym Wodnikiem?
Aha, i polecam wywiad z Ryszardem Kapuścińskim pt. "Detronizacja Europy" w "GW", ale już Pan pewnie wie, ma, czyta albo będzie czytał, bo ja dopiero popołudniu:). Nie wiem jakie będę mieć odczucia.
12 Comments:
I czasem takiej subtelnej pustki bardzo się potrzebuje. Nie na długo, tylko żeby wciągnąć głęboko powietrze i poczuć,że świat jest mimo wszystko piękny i godny zaufania nawet jeśli w jakimś momencie to zaufanie zostało podłamane. Ale i tak warto wierzyć, że będzie i musi być dobrze.
o,jak mnie tu dawno nie było :)..
zdjęcia jak zwykle znakomicie zrobione, zapiski jak zwykle trafnie oddające sytuację,czyli wszystko w jak najlepszym porządku :)
pozdrawiam Redaktora :)
Ciekawe kiedy sie wyda, ze place Panu za te pozytywne wpisy.klaniam sie.Autor
Witaj serdecznie Słuchaczu/Czytelniku! Z Tobą jest wesoło i czasem tak beztrosko. Po prostu fajnie!
A i jeszcze coś na roześmianie. Nie umiem robić linków, ale jak się wystuka dokładnie ten adres: www.vlo.zg.pl/mak/ptaszek.swf to wyskoczy zakochany, śpiewający ptaszek. Ale jak zakochany i jak spiewający!:)))
Tak, na pytanie z kampanii wyborczej Andrzeja Leppera: "Dokąd idziesz, Polsko?" lepiej nie znać odpowiedzi. Zwłaszcza jak ta Polska idzie na czele z prof. Stanisławem Pasykiem. Śmieszne, ale jakie straszne :o!
A propos kardiologa Pasyka na czele komitetu Leppera; podoba mi sie zdanie, ktore wymyslil jeden z moich kolegow z redakcji: "na wiadomosc o tym, kontrkandydatom Leppera serce rosnie".klaniam sie...
Przepraszam Pana za wścibskie pytanie, ale napisał Pan na tej stronie, że pochodzi z Bielawy, a ja kiedyś wystukałam Pana nazwisko i wyskoczyła mi strona z drzewem genealogicznym i przy "Jarosławie Kuźniarze" napisane było 29 stycznia.Pytam tak z ciekawości, bo to także moja data urodzin, tylko przybyłam na ten świat troszkę wcześniej niż tamten (?)Jarosław Kuźniar. Czy Pan jest może tym styczniowym Wodnikiem?
...tak. Jak mowia niektorzy - NIESTETY jestem tym Wodnikiem. Ja sie nie skarze.klaniam sie
A ja TĄ Wodniczką:).Pozdrawiam.
Aha, i polecam wywiad z Ryszardem Kapuścińskim pt. "Detronizacja Europy" w "GW", ale już Pan pewnie wie, ma, czyta albo będzie czytał, bo ja dopiero popołudniu:). Nie wiem jakie będę mieć odczucia.
dziękuję za miłe przywitanie.
ależ Redaktorze- ja to robię z czystej sympatii i z sentymentu do krajana :)
Prześlij komentarz
<< Home