12 grudnia 2005


Zostałem skazany na bycie pyłem.

Leżę rozsypany na środku pokoju,

zwinięty kłębek brudu.

Ból mi zdradził, że się brzydzi kurzu.

Tu nikt mnie nie sprzątnie,

bo już nikogo nie ma.

Nikt się nie zająknie,

bo już nie trzeba.


* * *


Czy można robić coś,

będąc takie nic?

Nic.

Nie ma sił, nie pozwala strach.

Nie ma celu, nie ma szans.

Nic każdemu jest na nic.

Uwiera. Wadzi. Razi.

Nawet nic dające z siebie coś.

Jest nic.

8 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Boże, czemu to takie smutne, ten wiersz??? Ja nie wiedziałam, że Lepper jest wice-marszałkiem sejmu? (!) Nie wiem jak czytałam te gazety, ale do diabła nie wiedziałaaam! Co nie zmienia faktu, że jest obleśny i prymitywny. On i ten jego były europoseł.Brrr...Na samą myśl cierpnie mi skóra, zatykam uszy i zamykam oczy. Uff...Proszę się nie czuć pyłkiem!Proszę odstawić tę politykę na chwilę na bok...w pisaniu. Nie mówię, że świat poza nią jest piękniejszy, bo nie. Nawet śniegu nie ma. Ale może lepiej napisać coś o muzyce, o książce. Tak w odskoczni dla samego siebie i nie tylko. Kiedyś znalazłam taką myśl: "Ponieważ świat ma przed sobą znacznie dłuższą perspektywę niż człowiek, należy patrzeć na to co się dzieje ze stoickim spokojem". Wiem trudno. Ale nawet jesli nie możemy patrzeć na coś ze spokojem, to popatrzmy na coś innego:) Ciekawszego, piękniejszego.Pozdrawiam:).

7:54 AM  
Anonymous Anonimowy said...

Ma tylko nadzieję, że wiersz nie odnosi się do niczego osobistego. Hm...

10:29 AM  
Anonymous Anonimowy said...

Też mam DHDA i też wpadam w wieeelkie doły. Też czasem leżę rozsypana i wierzę w nic. Takie to życie, że trudno się dopatrzyć jego sensu. Niektórym, bo niektórym łatwo. Niesprawiedliwość to jeden z grzechów głównych tego świata.

10:43 AM  
Anonymous Anonimowy said...

A na nic dobre jest COŚ choćby nadzieja.Sam Pan kiedyś napisał, a ja to "ukradłam", bo kolekcjonuję niektóre cytaty, że: "Najpiękniej jest być obudzonym nadzieją. Ma siłę młodego huraganu i skuteczność wody polerującej kamienie u stóp wodospadów. Włącza uśpione rejony naszej wyobraźni. Pozwala widzieć szerzej, barwniej, więcej. Pomaga zapomnieć. Budzi do życia życie...". Lepiej się tego trzymać. Mimo wszystko.Muszę iść. Pozdrawiam.

12:01 PM  
Blogger Jarosław Kuźniar said...

...tak piszą ludzie żywi. Trupom nic do nadziei

8:46 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Hm... to już Pana problemy.

9:31 PM  
Blogger Jarosław Kuźniar said...

Moje, innych tak dokladnie nie znam

9:39 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Ale ja ten cytat o nadziei bardzo lubię. Po prostu lubię. Czasem go ludziom przesyłam. Lubię go.

11:36 AM  

Prześlij komentarz

<< Home