18 listopada 2006



Jesien...

5 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Cześć! ÓW kształtne krople > balansują, wyćwiciwszy toto przed chwilą > Jasne, że nie czekają na lipny oklask, owację. To ich zwyczajowość, natura. W użyciu jędrna gałąź, nie łamliwa, rzutka, nie jednego purystę przetrzyma > BYLE TYLKO NA NIEJ CHCIAŁ SIŁĄ SWĄ PSUĆ. Tak > proszę pań, panów, przyroda, bez nas sie kształtuje > za pomocą nas > rujnuje! Nic więcej. Pozdrawiam

7:53 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Panie Jarku, mam pytanie: czy fotografia to Pana pasja? Pytam, bo sądząc po zdjęciach zamieszczanych na stronie, ma Pan bardzo dobre pomysły na ciekawe ujęcia.
Pozdrawiam Pana i oczywiście Panią Marzenę:)
Maria

8:05 PM  
Blogger Jarosław Kuźniar said...

Pani Mario... fotografia ze swojej natury pasjonuje.takze mnie.robie zdjecia temu, co wydaje mi sie ciekawe i albo te obrazki wyjda albo nie. Dzialam jak wiekszosc...

7:51 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z pannami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"

Do prostego człowieka
- Julian Tuwim

9:13 AM  
Anonymous Anonimowy said...

Witam!!!
Ja nadal się będę upierała przy tym, że ma Pan talent do fotografowania i że wkłada Pan w to całe swoje serce ;).
To widać na każdym zamieszczonym tutaj zdjęciu.Są piękne!

Ja w ten weekend wyszłam na spacer z aparatem i także robiłam zdjęcia.może kiedyś zamieszcze gdzieś w internecie swoje zdjęcia i będą mogli Państwo je obejrzeć.

Pozdrowienia dla Pana Jarka, Pani Marii i dla wszystkich pozostałych osób!
Życzę wszystkim dużo radości w każdy dzień i udanego tygodnia! :)
M

1:31 PM  

Prześlij komentarz

<< Home