28 grudnia 2005


Co Panstwo widza?

10 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

okno w pol otwarte, wpol zamkniete...mozliwosc, przyszlosc, jak to widzimy?? to nasza decyzja, to nasz wybor, wpol zamkniete dla jednych, wpol otwarte dla innych, oczekiwanie na decyzje innych albo nasza wlasna...oby byla zgodna z sercem, sumieniem, umyslem...oby...

5:31 AM  
Anonymous Anonimowy said...

ja nie chce byc anonymous!!!!!! to byla Zuzia!

5:34 AM  
Anonymous Anonimowy said...

Widzę lekko krzywe okno w jakimś na szybko wybielonym domku. A za oknem może to być na przykład kawałek szafy. Okno jest dziwne, bo rzadko spotyka się taki podział szybek. A jeśli to jakiś drobiazg specyficznie sfotografowany? To to się będzie nazywało spojrzenie z innej perspektywy. Ponoć takie spojrzenie w życiu pomaga. Ale jeszcze nie potrafię tak spoglądać, choćby na problemy.Ktoś gdzieś kiedyś zacytował, że na problemy należy patrzeć z punktu ich rozwiązania. Ale jak tego dokonać??? Pozdrawiam śniegowo.

8:20 AM  
Blogger Jarosław Kuźniar said...

To jest okno pustego cypryjskiego domu. Domu albo tuz po wyprowadzce, albo tuz przed przeprowadzka. W pol przymknieta wewnetrzna okiennica swiadczy o tym, ze nic nie jest rozstrzygniete, ze szanse na szczescie w tym domu sa pol na pol. Albo bedzie, albo nie. Zycze Panstwa Domom wygranej w Nowym Roku. Autor

1:55 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Dziwne, gdyz wynika z tego, ze szczescie zalezy od kogos lub czegos co nie jest w naszym zasiegu. Chyba sie z tym nie zgadzam bo dom nie moze byc pusty, gdy cos nie jest rozstrzygniete, a to czy jest czy nie jest, to kwestia wnetrza nie domu lecz czlowieka, kazdego z osobna, skladowej czesci kazdego domu. Rozstrzygniecie jest w nas i tylko w nas, choc pozory moga mylic. Gdy dom jest pusty oznacza to, ze jest martwy. Z drugiej strony to, ze "szafy" sa pelne nie oznacza ze dom nie jest pusty. Zawsze buntuje sie na stwierdzenie: Albo bedzie albo nie. Oznacza to, ze nic nie zalezy od nas tylko od swiata zewnetrznego. Szczescia nie ma gdy nie ma go w nas, prywatnego, porannego. Szczescia ot tak poprostu, najpierw tylko dla mnie a potem z radoscia dla Ciebie. Tak, wygrana jest poczucie bycia czescia calosci. Tak, wygrana jest budowanie domu dla innych gdy zbudowalam juz dom dla siebie i kocham go calym sercem. Tak, wygrana jestem "ja" w calosci a nie pol na pol, wygrana jestes "Ty" w calosci a nie pol na pol.

2:59 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Nie rozmyślajmy za dużo o życiu. Ono płynie, a my wraz z nim. Mimo wszystko.Życzę wieczoru, takiego jakiego sobie każdy chce spędzić, a Nowego Roku jako dużej niewiadomej, bo zawsze taką jest. Trzymajmy się "kopytka" :))))

4:13 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Mamy Nowy 2006 rok. Takie przełomy to tylko symbole, te prawdziwe przychodzą nie wiadomo jak i kiedy. Nie jestem przesądna, ale bezpieczniej czuję się jak w końcówce roku jest liczba parzysta, w tym wypadku 6. Jakoś tak lepiej brzmi i wyglada:)Pozdrawiam.

11:11 AM  
Anonymous Anonimowy said...

I jeszcze jedno. Pamiętajmy, że wszystko, co dobre przychodzi do nas w odpowiednim momencie i czasie bez względu na wiek, doświadczenie czy przeszkody. Wystarczy tylko w to uwierzyć, a wiadomo, że wiara czyni cuda i niech tak zostanie.

11:17 AM  
Anonymous Anonimowy said...

mhy... zle wykonana gladz :)

12:58 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Tak z ciekawosci zapytam, czy okno otwiera sie ku dolowi? czy zdjecie jest obrocone o 90 stopni w prawo?:) A tak na marginesie, nieopodal domu, w ktorym mieszkam znajduje sie budynek narozny, na ktorego zewnetrznej scianie (budynek jest dosc potezny) wbudowane jest na wysokosci 3 pietra takie mikroskopijne okienko. W przechodniach budzi lekkie przerazenie szczegolnie wieczorem, kiedy widac wewnatrz wlaczone swiatlo. Okazalo sie, ze rzeczywiscie ktos za tym oknem mieszka:)

9:26 PM  

Prześlij komentarz

<< Home