10 kwietnia 2007



Przedwiosenna perspektywa spod Wielkiej Sowy...
Jeszcze zieleń nie ta, jeszcze kolory mdłe...
Ale ponoć już za rogiem czeka świeżość...

5 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Podobno tak :-) i tak wiosennie znowu Pan opowiada (bo nie wyklepuje jak inni), o tym co dzieje się w koło. W końcu! Oby tak dalej, Pan jest niesamowitym talentem. Pozdrawiam z Zielonej Góry.

9:35 AM  
Anonymous Anonimowy said...

Mmm... Polsko-wiosennie. Myślę, że tylko u nas można się uraczyć takim widokiem. Mam wrażenie, że wiosna zaraz wyjrzy zza tego rogu... ;)

2:24 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Hmm.. Uspokajający ten widok, który Pan uchwycił.
Czy naprawdę góry można oglądać już bez śniegu? Ciekawa jestem, kiedy to zdjęcie zostało zrobione?

pozdrawiam wiosennie, z tulipanem przy komputerze.

4:14 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Oczywiście, że można i to już od dawna, nasze gόry są stosunkowo niskie i mieszkamy w dość ciepłym rejonie- zima zresztą tez nie była zbyt obfita w śnieg. Aczkolwiek napewno można znaleźć płaty śniegu w jakimś zacienionym zakątku.
P.s. Pogodę mamy dziś śliczną zero wiatru i piękne słoneczko...

11:40 AM  
Anonymous Anonimowy said...

Nie na temat...Przepraszam...
Panie Jarku ja to normalnie Pana uwielbiam;)I tutaj i w radio(kiedyś) i w tv;) rewelacja!

Pozdrawiam...

11:12 PM  

Prześlij komentarz

<< Home